piątek, 1 lutego 2013

#6


Na zakupy pojechaliśmy do Tesco. Tata często tam jeździł, mówił, że mają tam największy wybór produktów. Po godzinnych zakupach, obładowani siatkami szliśmy w kierunku naszego samochodu. Stał on na parkingu tuż obok dużego, czarnego Jeepa. Wracając mieliśmy 6 toreb pełnych zakupów. Trochę się tego nazbierało. Kupiliśmy m.in składniki na sałatkę grecką, kurczaka, słodycze, karmę dla Angusa itp. Tata miał już plan co do jutrzejszej kolacji. W samochodzie nikt nic nie mówił. Ja myślałam o Bobbym i szkole, tata pewnie myślał o Alice. Rozmyślania przerwała piosenka `We found love` Rihanny, która leciała w radio.
-Zrobię głośniej- powiedziałam, wystukując rytm nogą
-Lubię tą piosenkę- powiedziałam tata z uśmiechem
-Ja ją kocham, tak jak Rihannę- dodałam
Nim się spostrzegłam, byliśmy już na miejscu. Wchodząc do domu, od razu zauważyłam Angusa, który spał na kanapie w salonie. Wyglądał tak słodko. Odłożyłam torby i poszłam zdjąć buty. Tuż po mnie, do domu wszedł tata.
-Spohie, zajmiesz się tymi zakupami, bo ja za 10 minut wychodzę. -spytał tata
-Tak, oczywiście- odpowiedziałam, zdejmując kurtkę
-Mam nadzieje, że Alice zgodzi się na tą kolację
-Ja też. Byłoby super- powiedział tata, wchodząc na górę.
Poszłam do swojego pokoju. Przebrałam się w dres, włosy spięłam w luźnego koka i zeszłam na dół. Po drodze widziałam, jak tata się przygotowywał w łazience. Chyba mu na niej na prawde zależy.
-Zaraz wychodzę. Poradzisz sobie?- zapytał tata z uśmiechem
-Pewnie, nie jestem już małą dziewczynką.
-To super. Klucze są na półce. W razie czego dzwoń- powiedział, zakładając kurtkę.
-Dobra, dobra. Miłego wieczoru- krzyknęłam do taty w drzwiach.
Odpowiedział uśmiechem. Zbliżała się godzina 18. Z zakupami uwinęłam się w 10 minut. W międzyczasie zrobiłam sobie ciepłą herbatę. Zdążyłam włączyć tv i usiąść na kanapie, gdy zadzwonił mój telefon.
-Cholera no! Nie dadzą odpocząć- powiedziałam w myślach sama do siebie..
Na ekranie widniał napis:  ~Meg :3~
- Słucham Cię- powiedziałam do słuchawki
-W takim razie jestem na przystanku autobusowym przy StarBucks Coffe. Odbierzesz mnie, czy mam się sama szlajać- zapytała Meg kończąc szyderczym śmiechem
-Pewnie, że cię odbiorę. Ale miałaś przyjechać dopiero jutro.
-Wiem, ale to miała być niespodzianka. Mam nadzieje, że się nie gniewasz.- zapytała z radością Meg
-Nie, skądże. Strasznie się cieszę. Za 10 minut będę. Czekaj na mnie.
- NO ok. Będę czekać w Starbacks.
-Ok, to do zobaczenia- powiedział i się rozłączyłam.
Ubrałam się, zamknęłam drzwi i skierowałam się w stronę przystanka autobusowego...



*JEŚLI  CZEKASZ NA DALSZĄ CZĘŚĆ ZOSTAW KOMENTARZ,
TO BARDZO MOTYWUJE DO DALSZEJ PRACY*

11 komentarzy:

  1. Uhuhuhum, next plose :D
    "Zacisnął swoją rękę na moim ramieniu. Mimowolnie się zatrzymałam i odwróciłam w stronę chłopaka.
    -Kocham cię Rose.
    -Co?!
    -Kocham cię. Dajmy sobie szansę, proszę. Obiecuje, że się zmienię.
    W oczach chłopaka można było dostrzec skruchę ale na mnie ona nie zadziałała. Spuściłam głowę, ze łzami w oczach i z drżącym głosem odpowiedziałam..."
    Jeśli chcesz wiedzieć co było dalej, zapraszam na 12 rozdział: http://sweetheartforget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! ;3 czekam na kolejną część! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne. ! czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny :) Pozdrawiam Asiek :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na najlepszy imagin na blogu: http://you-love-me-and-i-love-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem co tu jest o 1D , ale ok. na razie nudny troche :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny ; ** Zapraszam do mnie na 5 rozdział ^^ http://iwishididntmissyouanymore.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedy kolejny.?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisz pisz jestem ciekawa co dalej

    OdpowiedzUsuń